czwartek, 5 sierpnia 2021

28 - Co oni teraz robią?

                                                                 Rozdział 28

Co oni teraz robią?

 

 

„Jedną z najbardziej niezwykłych rzeczy, z tych, które teraz robią, jest to, co robi Tatum Jackson, Gwiazda Uniwersytetu Stanu Pensylwania, obrońca i pierwszy wybór w drafcie dla Philadelphia Eagles. Powraca on w wiadomościach po dwudziestodwuletniej nieobecności”.

W chwili, gdy powiedzieli imię Tate’a, popchnęłam nieco klatkę piersiową Tate’a, gdzie leżałam na kanapie.

Ja i cała moja rodzina patrzyliśmy, jak komentatorzy piłkarscy robią swoje podczas przerwy w niedzielnym (dzień po Bożym Narodzeniu) meczu.

Pop zadzwonił do moich rodziców, gdy tylko miał szansę po tym, jak mnie znaleźli. Postanowili nie czekać na następny lot, który był późnym rankiem, ponieważ do tego czasu, jak powiedział mój tata, mogli wtedy już być w połowie drogi przez Nebraskę (i byli).

Więc spakowali swoje rzeczy i wszystkie prezenty, i przez całą noc na zmianę jechali do Kolorado.

„Wyłącz to gówno” - warknął Tate swoje żądanie, ponieważ był w bardzo złym humorze, mimo że był to dzień po Bożym Narodzeniu.

Wypuszczono mnie ze szpitala w Wigilię.

Rozmawiałam z glinami w szpitalu. Dalton był w złym stanie z powodu rany postrzałowej i pobicia przez Tate’a. Przyznał się również po tym, jak agent specjalny Tambo wyjaśnił zakres dowodów przeciwko niemu, a było ich dużo, biorąc pod uwagę, że mnie porwał, obciął mi włosy, trzymał trofea, nie pozbył się materaca, który był pokryty DNA i używał tego samego noża na nas wszystkich, zostawiając ten nóż w trzewiach Jima-Billy’ego.

Nie wspominając o tym, że Sunny dała częściowe rozpoznanie.

Przyznał się również, że zamordował swoją mamę i przypisał to jej chłopakowi. Był, jak nazwałby go Tate, poważnie porąbany. Nie docenił faktu, że jego mama znalazła miłość swojego życia, a zwłaszcza nie docenił faktu, że nie miała nic przeciwko ukrywaniu jej.

Była - jak Tambo powiedział Tate’owi, że Dalton powiedział mu, że miała być - tylko jego.

Zwolnili chłopaka mamy Daltona po tym, jak spędził prawie dwadzieścia lat w więzieniu za morderstwo, którego nie popełnił na kobiecie, którą uwielbiał. Państwo przyznało mu zadośćuczynienie, ale pomyślałam, że utrata ukochanej kobiety i prawie połowy życia w więzieniu, spowodowało rany, których żadne zadośćuczynienie nie zagoiłoby.

Tambo powiedział też Tate’owi, że w pewnym sensie uwolniłam się, częściowo dzięki Toni, Neet’cie i innym dziewczynom. Walczyły osłabiając rurę grzejnika.

Nienawidziłam tego faktu, nienawidziłam świadomości, że ich tortury pomogły mi ocalić życie, ale i tak byłam wdzięczna.

I na koniec Tambo powiedział Tate’owi, że Dalton zrobił wszystkie dziewczyny tam, w tym starym domu, a potem zabierał je do domu, nawet jeśli to oznaczało Nevadę lub Utah. Dalton powiedział, że musiały wrócić do domu, być z rodzinami, spoczywać w znajomym miejscu. Dalton był skruszony, kierowany swoim uwarunkowaniem, ale walczył z nim. Zabijał w maju, miesiącu urodzin swojej matki, i grudniu, miesiącu urodzin jej chłopaka. Na to by pozwalał.

Świadomość, że może wyzwolić się w tych miesiącach, powstrzymywała tę potrzebę przez resztę czasu. Ale kiedy dotarłam do baru i Dalton patrzył, jak Tate i ja się zakochujemy, to coś uruchomiło, pstryknął przełącznik i stracił kontrolę.

Tego faktu też nienawidziłam, ale nie rozwodziłam się nad tym. Tate nauczył mnie - po tym, co pozwoliłam Bradowi zrobić ze mną, po tym, co czuł po śmierci swojego taty, po tym, jak zachowywał się po zamordowaniu Neety - że życie jest zbyt krótkie, by żyć tym, przekręcać w swojej głowie i sprawiać by to było złe. Tate i ja zakochaliśmy się w sobie; motocyklista i jego biker baby zakochali się w sobie. To było coś innego dla Daltona i to było tylko Daltona. Po poszukiwaniu przez całego życie nie zamierzałam w końcu znaleźć coś wyjątkowego i pozwolić, aby jakiś psychopata to przekręcił i zepsuł.

Nie. Zamierzałam to zachować cennym.

Na zawsze.

Jeśli chodziło o moją rodzinę, mieliśmy całkiem niezłe Święta Bożego Narodzenia, nawet biorąc pod uwagę, że wciąż byłam poobijana i odczuwałam ból. Tak jak podejrzewałam, mama rozpieszczała Jonasa, ale też rozpieszczała Tate’a i mnie. Jonas zdecydowanie miał udane Święta Bożego Narodzenia, skoro mama, Carrie, Pop, Stella, Wood i ja daliśmy mu każde pragnienie jego serca (a o niektórych z nich nawet nie wiedział, że ma). Rozpakowywanie prezentów zajęło nam godziny.

Tate zostawił mi rozpieszczanie Jonasa, a sam rozpieszczał tylko mnie. Miał dla mnie srebrny naszyjnik zrobiony na zamówienie, składający się z pięciu opadających, przepięknych, srebrnych kwiatów zawieszonych na łańcuszku z niezwykłymi i pięknymi ogniwami. Zamówił też zestaw pięciu srebrnych bransoletek, z których dwie miały zwisające wisiorki z kwiatów, a trzy zostały obłożone oliwinem i różowym kwarcem. Miał też dla mnie zrobioną szeroką srebrną obrączkę, pasującą do mojego palca wskazującego, sięgającą od podstawy do kostki, a także wysadzaną oliwinem i różowym kwarcem. Dał mi to wszystko na oczach wszystkich, mówiąc - „Od teraz, mała, nosisz tylko moje srebro”. Uznałam, że to zdrowa oznaka, że zamierzał dodawać nowe do mojej kolekcji srebra, a ponieważ Tate miał dobry gust i dał mi biżuterię tak wspaniałą, wcale mi to nie przeszkadzało.

Nawet przy wspaniałej kuchni mamy i Carrie, rodzinie i przyjaciołach dookoła (ponieważ praktycznie wszyscy w Carnal chodzili po naszym domu przez ostatnie kilka dni) i prawie bez przerwy granej świątecznej muzyce (ponieważ mogłam ustąpić Tate’owi i Jonasowi, którzy nie lubili tego za bardzo, ale mama była świąteczną muzyczną maniaczką i wiedziała, że ja też to kocham i zostałam uprowadzona, pobita i dźgnięta nożem, więc zamierzała grać moją ukochaną świąteczną muzykę, nawet jeśli Tate był twardzielem) sprawy nie toczyły się dobrze.

Musieliśmy odłączyć telefon, tak wiele osób dzwoniło, nie tylko przyjaciele i rodzina. Wszystkie moje byłe przyjaciółki z Horizon Summit dzwoniły, a Tate nie był zbyt dyplomatyczny, kiedy odpowiadał na te telefony, zwykle mówiąc coś w stylu: „Jesteś jedną z tych, które odwiesiły Laurie do wyschnięcia, kiedy jej pieprzony mąż ją zdradzał?” Zatrzymywał się na odpowiedź, a następnie „Bzdura, idź się pieprzyć”, a następnie rozłączał się (kiedy Carrie to słyszała, za każdym razem wybuchała śmiechem).

Mieliśmy też telefony od dziennikarzy prasowych i telewizyjnych, a nawet od firmy produkcyjnej, która chciała wystawić program typu reality show z Tate’m w roli głównej.

Nie żartuję. Program typu reality show z udziałem Tate’a.

„Nie, tato!” - Jonas krzyknął z podłogi, odrywając mój umysł od tych myśli. Jonas prawie podskakiwał z podekscytowania i nie odrywał wzroku od ekranu telewizora.

„Fani footballu wciąż odczuwają ból, pamiętając, że zawodowa piłkarska kariera Jacksona została przerwana, gdy został uderzony nielegalnym wślizgiem w strefie końcowej po wymuszeniu fumble, odzyskaniu go i wejściu do strefy końcowej w monumentalnym touchdown w ostatnich sekundach, które wygrało Eagles mecz z ich rywalami, Gigantami” - kontynuował komentator.

„Po opuszczeniu futbolu” - inny komentator podjął tę historię - „Jackson był odznaczonym funkcjonariuszem policji i jest obecnie jednym z najbardziej poszukiwanych i odnoszących sukcesy agentów aresztowania zbiegów w kraju” - uśmiechnął się diabelsko do kamery - „Dla tych z nas, którzy nie są w grze: to łowcy nagród”.

„Ale mało kto wiedział,…” - wtrącił drugi komentator, jego głos stał się poważny - „…że dwa dni przed Wigilią Jackson będzie polował na seryjnego mordercę, który w ciągu czterech lat zamordował jego byłą dziewczynę, pracownicę i szereg innych młodych, niewinnych kobiet, a który tej samej nocy porwał narzeczoną Jacksona.”

Komentatorzy zmienili się - „Nawet, gdy morderca był na wolności przez cztery lata, Federalne Biuro Śledcze nie zdołało rozwiązać sprawy, ale Jackson osaczył zabójcę w ciągu godziny i przekazał go lokalnym władzom, ratując życie miejscowemu, który został dźgnięty nożem i swojej narzeczonej, która została dźgnięta i pobita, ale na szczęście nie została skrzywdzona w inny sposób.”

„Bzdura” - mruknął Tate - „totalna bzdura.”

„Tate” - szepnęłam - „Ćśś”

„Spójrzmy na karierę Tatuma Jacksona” - zaprosił komentator z ciepłym uśmiechem, a następnie zostaliśmy uraczeni montażem z nagranym wcześniej podkładem głosowym i soczystą muzyką odtwarzaną z różnych akcji na żywo i zdjęć z krótkiej kariery piłkarskiej Tate’a z kilkoma nieruchomymi kadrami z dłuższej kariery łowcy nagród Tate’a. Były to zdjęcia, które rozpoznałam ze strony stalkera Loretty, zdjęcia, o których wiedziałam, że będą oznaczać, że pojawi się około siedmiu tysięcy nowych stron stalkerów Tate’a. Nagrania piłkarskie zawierały uderzenie, które wybiło kolano Tate’a, spóźnione i brudne, wykonane przez ofensywnego liniowego, który był niewiarygodnie ogromny, a co najgorsze, wyglądało na to, że to cholernie bolało, a mogłam to wiedzieć, nie widząc tego.

Wykonany montaż zawierał w lewym górnym rogu ekranu zdjęcie Tate’a, wyglądającego na zmęczonego, ale zdecydowanie wciąż paląco gorącego, kroczącego w skupiony sposób w kierunku szpitala, z oczami przed siebie, ręką na ramieniu Jonasa - twarz Jonasa była zamazana - kamera zbliżyła się do jednego z komentatorów sportowych, który trzeźwo patrzył prosto w kamerę.

„Zamazali mi twarz!” - krzyknął Jonas, wyraźnie zasmucony.

„W każdą niedzielę…” - komentator brzmiał cicho i poważnie - „…będziemy donosili wam o bohaterach murawy. Wielu z tych ludzi robi dobre uczynki, ale niewielu z nich ratuje życie. Tatum Jackson, był obiecującym rekrutem Eagles, któremu tragicznie skrócono karierę piłkarską. Ale prawdziwa tragedia byłaby, gdyby Jackson nie poszedł chronić mieszkańców miasta Carnal w stanie Kolorado i przyszłych ofiar okrutnego Mordercy Majowo-Grudniowego. Czapki z głów, Jackson. Jesteś prawdziwym bohaterem.”

„Pierdolone piekło” - mruknął Tate, a ja zachichotałam, co było złe, ponieważ bolał mnie bok.

„Podobało mi się” - oświadczył Mack, leżąc na podłodze z Jonasem i Carrie, przewrócił się na plecy i spojrzał na mnie i Tate’a - „czysty dramat, absolutna klasa”.

Tate spojrzał na ekran i zignorował Macka - „Nie wspomnieli o Jim-Billy’m”.

„Wszyscy kochamy Jima-Billy’ego, ale, trzeba przyznać, że Jim-Billy nie jest tak gorący jak ty, Tate” - zauważyła Carrie, również obracając się, ale unosząc się na przedramionach na klatce piersiowej Macka - „I, o ile wiem, nie trafił do drużyny Eagles” - zawahała się przed zakończeniem - „…dwa razy”.

„Myślę, że powinniśmy zrobić reality show” - wtrącił Jonas - „To byłoby takie super!”

„My?” - zapytałam Jonasa.

„Młody, wyrzuć to z głowy. To się nie wydarzy” - powiedział nade mną Tate.

„My!” - Jonas zignorował Tate’a - „Ty, ja i tata. Ty i ja będziemy jak mózgi stojące za akcją, przeszukujące komputer taty i, nie wiem, inne rzeczy.”

„Mózg stojący za akcją” - mruknął tato, chichocząc.

„Laurie wyglądałaby gorąco w telewizji” - Jonas myślał, że to kuszenie, ale tak nie było.

„Powód numer jeden, żeby tego nie robić” - powiedział Tate do Jonasa.

„Dlaczego ten powód numer jeden?” - spytał Jonas ojca.

„Młody, to się nie stanie” - powtórzył Tate.

„Byłaby gorąca, ty byłbyś super, a ja byłbym sławny!” - krzyknął Jonas.

Wtedy Tate wściekł się, tak był wściekły, że nie ważył słów.

„Myślisz, że Dalton McIntyre jest jedynym popieprzonym skurwielem na świecie? Chcesz, żeby Laurie była w telewizji, żeby każdy chory skurwiel mógł się na niej fiksować? Młody. To. Nie. Wydarzy. Się.”

Twarz Jonasa zbladła, a moje ciało napięło się. Wtedy Jonas poderwał się z podłogi i wybiegł z pokoju.

Zaczęłam się poruszać, mamrocząc - „Pójdę…”

„Ja pójdę” - powiedziała mama, nie patrząc na nikogo i wyszła z pokoju.

Tata wstał z fotela i oznajmił - „Skończyło nam się piwo”.

„Nie, tato, jest…” - zaczęła Carrie, ale tata jej przerwał.

„Skończyło nam się piwo” - stwierdził stanowczo tata - „Mack, Carrie, jedziecie ze mną do miasta?”

Carrie spojrzała w dół na Macka, a Mack na Carrie.

Potem, nie patrząc w żadnym kierunku poza drzwiami tata, Mack i Carrie wyszli przez nie.

Ostrożnie, ponieważ moja rana kłuta w cudowny sposób nie trafiła w nic istotnego, ale nadal bolała jak cholera, odwróciłam się, żeby spojrzeć na Tate’a.

„Kochanie, powinieneś porozmawiać z Jonasem.”

Tate wpatrywał się w ekran telewizora, na którym teraz była reklama, podniósł pilota i usłyszałam, że go wycisza. Potem spojrzał na mnie, a ja wstrzymałam oddech na gniew, który wciąż zaciemniał jego rysy.

„To, co ci się przydarzyło, nie jest ekscytujące. Następstwa tego, z tymi jebanymi sępami krążącymi nad nami, nie są fajne. To jest popieprzone. Musi to zrozumieć.”

„Radzi sobie…” - powiedziałam cicho - „…w jedyny sposób, w jaki wie, jak to zrobić.”

„A ty?” - Tate odpowiedział pytaniem, które mnie zdezorientowało.

„Ja, co?” - zapytałam.

„Byłem w tym domu, Lauren. Kiedy poszliśmy za Jimem-Billy’m, widziałem, gdzie on cię miał, widziałem to, co ty widziałaś. Widziałem twoją krew na materacu. Radzisz sobie?”

„Cóż…” - powiedziałam - „…tak.”

Wpatrywał się we mnie, jego szczęka stwardniała, a mięsień tam zacisnął.

Potem odgryzł się - „Bzdura”.

Odwróciłam się do niego całkowicie. Leżałam częściowo na nim, częściowo na kanapie, ale moje ruchy sprowadziły mnie całkowicie na niego. To również bolało, ale zwalczyłam ból i położyłam rękę na jego mocno zarośniętej szczęce (nie golił się, od tamtej nocy odrastał dla mnie).

„Kochanie” - szepnęłam - „Nic mi nie jest.”

„Widziałem to, co ty widziałaś, a nie byłem przywiązany do materaca” -powtórzył Tate.

„Nic mi nie jest” - też powtórzyłam.

Wtedy Tate spojrzał na mnie gniewnie, jego całe ciało napięło się na całej długości mojego i ryknął - „On ściął twoje cholerne włosy!”

Znieruchomiałam i wpatrywałam się w niego, gdy Tate wysunął się spode mnie i wyszedł z pokoju. Leżałam na kanapie, wciąż wpatrując się w miejsce, w którym go ostatnio widziałam. Wiedziałam, że coś takiego w końcu się wydarzy. Tate od wielu dni pielęgnował powolne oparzenia, a Tate nie był typem mężczyzny, który pozwala mu się tlić, a potem wypalić. Był typem człowieka, który pozwolił temu eksplodować.

Ostrożnie wstałam i poszłam za nim.

Kiedy to zrobiłam, moje ręce powędrowały do włosów, którym Dominic zrobił awaryjne przycięcie i stylizację, kiedy przyjechał do szpitala w dniu, w którym zostałam wypuszczona, czyli w Wigilię. Ale powiedział, że reporterzy byli na zewnątrz i „żadna moja dziewczyna nie zmierzy się z mediami z brzydkimi włosami”, więc specjalnie przyjechał.

Dalton nie miał szansy na zabranie wszystkich, teraz ocierały się o moje ramiona i wyglądał dobrze, ponieważ Dominic był mistrzem. Chociaż, prawdę mówiąc, podobały mi się dłuższe i najwyraźniej Tate’owi też.

Weszłam do sypialni i zobaczyłam Tate’a stojącego i gapiącego się przez boczne okno, w którym podciągnął żaluzje.

„Tate” - zaczęłam w chwili, gdy weszłam do pokoju, odwrócił się ostro w moją stronę, a ja przestałam mówić i ruszać się, gdy zauważyłam wyraz jego twarzy.

„Były tam włosy Neety, Toni, Sunny, a twoje były w torbie, gotowe na ścianę z trofeami. Jakby Jim-Billy się nie pojawił, byłabyś na tej ścianie, Lauren.”

„Ale nie byłam” - szepnęłam.

„Bylibyśmy za późno” - wykrztusił Tate.

„Tego nie wiesz.”

„Nie uderzył w nic ważnego swoim pierwszym pchnięciem. Miał wystarczająco dużo czasu, żeby uderzyć drugi raz, trzeci, mógł wyciąć ci miejsca, mała, miejsca, które tylko ja…”

„Przestań, Tate.” - nadal szeptałam.

„Powinienem był go zabić.”

„Przestań.”

„Obciął ci włosy. Pociął cię. Nie widziałaś Jonasa, mała, przeżywałaś swój koszmar, a ja i mój chłopak przeżyliśmy go zupełnie inaczej, ale uwierz mi, Asie, to był pieprzony koszmar.”

„Wiem” - szepnęłam.

„Nie potrzebuję tego gówna z telewizji, żeby to pamiętać. Nie potrzebuję tego przez telefon. Nie potrzebuję tego w mieście. Nie potrzebuję tego wpychanego mi do gardła, gdziekolwiek się obrócę, co oznacza, że nie potrzebuję tego od mojego syna.”

Przeszłam przez pokój tak szybko, jak tylko mogłam i położyłam ręce na jego brzuchu.

„Ścisz głos, Kapitanie” - syknęłam.

„Zabrał cię ode mnie” - odparł Tate.

„Nie zrobił tego, Tate, jestem tutaj” - przypomniałam mu.

„Zabrał mi cię prosto z mojego przeklętego domu.”

„Nie zrobił tego. Jestem tutaj.”

„Dzwoniłem do niego, żeby zabierał cię do pracy, przywoził do domu. Ufałem temu choremu skurwielowi, że zapewni ci bezpieczeństwo, a on cię mi odebrał.”

To było sedno jego gniewu. Tate obwiniał siebie.

Przycisnęłam się do niego, podnosząc ręce, by przytrzymać każdą stronę jego głowy, i potrząsnęłam nią, powtarzając - „Kochanie, jestem tutaj”.

Tate zamknął oczy.

„Nie zrobiłeś nic złego” - wyszeptałam, a Tate otworzył oczy.

„Ufałem, że ten chory skurwiel zapewni ci bezpieczeństwo” - powtórzył.

„Ja też mu ufałam” - powiedziałam - „Otworzyłam mu drzwi. Tak jak Tonia. Neeta też.” - wpasowałam się w jego przód i wsunęłam palce obu dłoni w jego włosy, przyciągając jego szyję do zgięcia, a jego twarz bliżej mojej - „I ja też nie zrobiłam nic złego. On jest szalony, a teraz jest w więzieniu.”

„To będzie cię prześladować” - poinformował mnie.

„To nie ja nie śpię” - przypomniałam mu i całe jego ciało drgnęło.

To była prawda. Byłam w domu tylko trzy dni, ale każdej nocy wiedziałam, że się budził, bo kiedy to robił, budził mnie. A kiedy byłam w szpitalu, przebywał ze mną cały dzień, całą noc, ostatniej nocy wspinał się ze mną do łóżka szpitalnego i trzymał mnie blisko. Obudziłam się dwa razy, ponieważ w szpitalach panował hałas i za każdym razem widziałam Tate’a obudzonego, z otwartymi oczami, wpatrującego się w sufit.

Uniosłam się na palcach tak, że moja twarz była o centymetry od jego i wyszeptałam - „Kiedy jesteś obok mnie, kochanie, śpię dobrze”.

Obie jego ręce podniosły się, by objąć tył mojej głowy, gdy mruknął - „Laurie”.

„Leżałam na tym materacu i wiedziałam, że mnie znajdziesz. Biegłam przez ten las, Tate, i wiedziałam, że będziesz mnie szukał. Krzyczałam, bo wiedziałam, że mnie usłyszysz. I wpadłam prosto na ciebie, bo po mnie przychodziłeś.”

Jego usta zniżyły się do moich - „Mała.”

„Mack ma rację, to był czysty dramat w telewizji, ale to, co powiedzieli, było prawdą. Być może zarabiałeś dużo pieniędzy grając w piłkę nożną, ale robisz ten świat bezpieczniejszym miejscem, robiąc to, co robisz, a nawet nie znałeś ludzi bez twarzy, których przyszłość zmieniłeś, wsadzając złych facetów za kratki. Ale teraz jedna z tych osób nie jest pozbawiona twarzy, Kapitanie. Stoi właśnie tutaj.”

„Jim-Billy…”

„Dotarł tam pierwszy” - przerwałam mu - „…ale nie byłeś nawet dziesięć minut później. Dalton nie spieszył się, miał całą noc. Nawet gdyby Jim-Billy tam nie dotarł, ty byś to zrobił.”

„Lauren…”

„I myślisz, że wiedząc o tym, wiedząc, że cztery lata go szukali, cztery lata i dziesięć kobiet przede mną, a on ze mną miał tylko godzinę, zanim do mnie dotarłeś, myślisz, że po tym kładę głowę na poduszce obok ciebie i przeżywam to na nowo? Myślisz, że sobie nie radzę? Myślisz, że nie wiem, że jestem bezpieczna, właśnie tutaj, obok ciebie?”

Jego dłonie na mojej głowie uniosły mnie o centymetr, a jego głowa była pochylona, jego usta obejmowały moje w mokrym, dokładnym pocałunku, który byłby fantastyczny, gdyby nie powodował, że oddychałam nierówno, przez co rana mnie bolała.

Kiedy jego usta puściły moje, wyszeptałam - „Kocham, jak mnie całujesz, Słonko, ale…”

„Racja” - mruknął, przerywając mi, po czym puścił mnie, cofnął się, pochylił i uniósł mnie w ramionach. Zaniósł mnie do salonu, delikatnie położył na kanapie, narzucił koc na moje nogi, a potem położył pięści na kanapie po obu stronach moich bioder, zgiętym torsem, z twarzą w moją.

„Pójdę porozmawiać z Jonasem” - powiedział cicho.

„Dobry pomysł” - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się, ale nie odsunął się, zamiast tego jego oczy przeskanowały moją twarz.

Potem jego ręka uniosła i ujęła moją szczękę.

Potem wyszeptał - „Zawstydzasz mnie”.

Zamrugałam, a potem odetchnęłam - „Co?”

„Twoja siła, Asie, nie ma nic wspólnego z sesjami treningowymi.”

Jakoś udało mi się jednocześnie przełknąć i uśmiechnąć, nawet walcząc ze łzami.

„Tate…”

„Pomożesz mi znowu mieć słodkie sny, mała?” - zapytał cicho.

„Spróbuję” - odpowiedziałem.

„To jest świeże i wcale nie staje się mniej świeże” - powiedział.

„Załatwimy to” - obiecałam mu.

Nie wyglądał, jakby mi uwierzył i wiedziałam dlaczego, kiedy znów się odezwał.

„Ta godzina, Lauren, ta godzina, w której cię miał, to godzina, której nigdy nie zapomnę w całym moim pieprzonym życiu.”

Uniosłam ręce, żeby obramować jego twarz - „Pomogę ci.”

„Wiem, że spróbujesz, ale mówię ci, nigdy tego nie zapomnę, w całym moim życiu”.

„Kochanie, nie pozwól mu tego zrobić.”

„Zabrał ci włosy, zabrał twoją krew i to jest to, co odebrał mnie.”

„Moje włosy odrosną, a rana się zagoi” - powiedziałam mu - „I  odzyskamy to, co ci zabrał, Kapitanie. Przysięgam, odzyskamy to.”

„Asie…”

„Dałeś mi słodkie sny, Tate, teraz mogę odwdzięczyć się za przysługę.”

Tate wpatrywał się we mnie, a ja trzymałam jego przystojną twarz w dłoniach, gdy odwzajemniałam jego spojrzenie.

Potem wyszeptał - „Kocham cię, Asie”.

„Ja też cię kocham, Kapitanie.”

Dotknął moich ust ustami, przejechał nosem wzdłuż mojego, a potem odsunął się i poszedł do swojego syna.

Spojrzałam na telewizor, a następnie chwyciłam pilota, aby przełączyć kanały. Po trzecim wciśnięciu przycisku zobaczyłam zdjęcie Tate’a w innym programie i nacisnęłam przycisk, aby wyłączyć wyciszenie.

Potem ściszyłam, żeby Tate nie słyszał, gdy słuchałam komentatorów wychwalających mojego starego.


6 komentarzy:

  1. Słodko-gorzkie. Bo można celebrować dwie rzeczy. Żal i życie. Oby świętowali cud życia. Dziękuję 😘❤️.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za rozdział :) Rodzinka jest razem to zaraz będzie cudownie i miło.

    OdpowiedzUsuń